Cześć, mogę pana zjeść?
zamierzam cały wieczorny piątek spędzić na oglądaniu relacji z Bobem Marleyem, a w sobotę może poleżę w trawię. tak czy siak przyszedł czas na ogarnięcie, choć oczywiście w niedziele czeka mnie folder z wosu, matematyka zapewne, biologia oraz fuckgenialnabozgubiłamzadaniedomowoweinieumiemnic muzyka, więc zajebiście nie jest
Offline